Ostatnie dni lata 2009 były słoneczne, a ja miałem urlop, więc dużo czasu spędziliśmy w pobliskim parku. Działo się tam wiele ciekawych rzeczy...
![](zdjecia/828.jpg)
2009.09.20 - zabawa z koleżanką
![](zdjecia/829.jpg)
Trasę do parku i z powrotem Gucio za każdym razem pokonał na rowerze.
![](zdjecia/830.jpg)
Kasia nadal przesypia większość spacerków.
![](zdjecia/831.jpg)
![](zdjecia/832.jpg)
Gucio goni wiewiórkę...
![](zdjecia/833.jpg)
...ale to nie takie proste.
![](zdjecia/834.jpg)
Ufff, poszedł.
![](zdjecia/835.jpg)
2009.09.21 - meczyk z tatą
![](zdjecia/836.jpg)
Na naukę kozłowania nigdy nie jest za wcześnie.
![](zdjecia/837.jpg)
Wspinaczka skałkowa
![](zdjecia/838.jpg)
Wspinaczka nieskałkowa
![](zdjecia/839.jpg)
Rundka na rowerze...
![](zdjecia/840.jpg)
...i zjazd na tankowanie.
![](zdjecia/841.jpg)
Raniuszek
![](zdjecia/842.jpg)
Podciąganie na drążku...
![](zdjecia/843.jpg)
...jest dość męczące...
![](zdjecia/844.jpg)
...i ostatecznie bardzo brudzące.
![](zdjecia/845.jpg)
2009.09.23 - prace polowe
![](zdjecia/846.jpg)
Jak będę duży, to zostanę traktorzystą.
![](zdjecia/847.jpg)
Nie należy zapominać o byciu starszym bratem.
![](zdjecia/848.jpg)
Kasztan - jedna z fajnych stron jesieni.
Rafał, gratuluję maluchów. Cudnie Ci rosną.